neosofista neosofista
442
BLOG

Amerykańska opresja prawna nie zna granic!

neosofista neosofista Rozmaitości Obserwuj notkę 9

Absurd!

http://images.imagehotel.net/6945esex37.png

Amerykańska opresja prawna nie zna granic. USA nie znają zasady ani terytorialności ani personalności prawnej - tworzą nową zasadę, amerykańskości prawnej. Dotychczas w prawie i światowym dorobku nauk prawnych obowiązywały te dwie zasady, albo personalności - że danego prawa zobowiązani są przestrzegać członkowie danej społeczności (np. prawo religijne), albo terytorialności - że danego prawa przestrzegać muszą przebywający na danym terytorium. Od niedawna, dzięki narzucaniu swego prawa przez USA całemu światu, zastosowania nie ma żadna z tych fundamentalnych dla prawa i cywilizowanego społeczeństwa zasad. Per analogiam, mogę sobie wyobrazić sytuację, że prawo państwa Y nie posiada regulacji nt. powiedzmy, ograniczenia prędkości na drodze i że można w tym kraju jechać powiedzmy 120 mph (mil na godzinę). Ale w USA jest ograniczenie do 60 mph na tego typu drodze. No i klops! Bo wyobraźmy sobie, że jechałeś w państwie Y właśnie 150 mph, przez co nie złamałeś prawa w państwie Y i nikt Ci nawet mandatu nie może wystawić. Czy aby na pewno nie? Już może! W USA Twój czyn został spenalizowany i znaczenia nie ma, że nie jesteś ani Amerykaninem, ani nie mieszkasz w USA ani, że nie popełniłeś go w USA i że co więcej, tam, gdzie go "popełniłeś", nie stanowi on nawet wykroczenia. W USA w najlepszym razie dostaniesz mandat! W najgorszym trafisz za kratki! Absurd?! Nie dla Amerykanów, nie dla amerykańskich Sądów! Tym właśnie jest "opresja prawna" - termin całkowicie fachowy, należący do języka prawniczego. Ameryko, dziękujemy Ci za wkład w psuciu światowego dorobku prawnego państw cywilizowanych. Witamy w epoce przedcywilizacyjnej. Witamy w USA!

Radosław Herka

 

PS(by edit)

Tak jakoś mi się skojarzyło...

neosofista
O mnie neosofista

Homo homini lupus est

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości